Większość aplikacji do handlu detalicznego posiada luki w zabezpieczeniach

Niemal trzy czwarte aplikacji używanych w sektorze handlu detalicznego oraz hotelarstwie posiada luki w zabezpieczeniach. Niestety, tylko jedna czwarta z nich jest naprawiana – ostrzega firma Veracode w raporcie „State of Software Security”.

Wielu konsumentów robi zakupy w sklepach internetowych oraz rezerwuje noclegi za pośrednictwem platform online. Jednak aplikacje, z których korzystają internauci bardzo często posiadają poważne luki w zabezpieczeniach. W raporcie „State of Software Security” aż 17 proc. tych luk oznaczano jako „wysoce dotkliwe”, co oznacza, że stanowią bardzo poważne zagrożenie dla firm.

–      Utrzymanie lojalności i zaufania klientów jest priorytetem numer jeden dla sprzedawców detalicznych. Przy średnim koszcie naruszenia danych w sektorze detalicznym obliczonym na 3,28 miliona dolarów, wdrożenie niezawodnych narzędzi i praktyk w celu zabezpieczenia aplikacji używanych przez klientów do przeglądania i robienia zakupów stało się koniecznością – tłumaczy Chris Eng, dyrektor ds. badań w Veracode.

Ciekawostką jest fakt, iż pomimo stosunkowo niewielkiej liczby instalowanych poprawek, branża handlu detalicznego zajmuje drugie miejsce pod względem ogólnego wskaźnika dotyczącego zabezpieczania luk.

–       Konfiguracja serwera, niezabezpieczone zależności i problemy z uwierzytelnianiem to najczęstsze rodzaje wad aplikacji w większości branż. W sektorze detalicznym i hotelarskim wygląda to bardzo podobnie. Bardzo ważną kwestią jest nadanie priorytetu lukom, jest to bardziej efektywne niż zwiększenie zdolność firmy do łatania dziur. Wynika to z faktu, iż nie wszystkie podatności stanowią wysokie ryzyko dla organizacji – zauważa Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender.

Veracode przeanalizował trzy różne typy skanowania w celu wygenerowania branżowych porównań czasów naprawy: dynamiczna analiza testów bezpieczeństwa (DAST), analiza statyczna testów bezpieczeństwa (SAST) i analiza składu oprogramowania (SCA). Stwierdzono, że sprzedawcy detaliczni najszybciej zajęli się wadami wykrytymi przez DAST, osiągając półmetek w 70 dni, czyli 46 dni szybciej niż usługi finansowe. Jednak jeśli chodzi o SAST i SCA, sektor detaliczny znalazł się w środku stawki, zajmując odpowiednio 346 i 470 dni, aby osiągnąć punkt w połowie drogi.

We wszystkich branżach błędy w bibliotekach innych firm wykryte za pomocą SCA utrzymują się dłużej niż te wykryte za pomocą SAST i DAST, przy czym 30 proc. wrażliwych bibliotek nadal pozostaje nierozwiązanych po dwóch latach. W przypadku sektora detalicznego statystyka ta wzrasta do 35 proc. i jest opóźniona w stosunku do średniej międzybranżowej o ponad sześć miesięcy.

– Placówki handlowe powinny sobie zdawać sprawę z tego, że luka nigdy nie jest zbyt duża, aby ją naprawić. Szacuje, się że ​​ około 90 proc.  błędów open source można łatwo naprawić za pomocą prostej aktualizacji, co jest dobrą wiadomością dla sprzedawców detalicznych, którzy chcą zabezpieczyć swoje łańcuchy dostaw oprogramowania. – dodaje Mariusz Politowicz.

W okresie poprzedzającym zakupy świąteczne sprzedawcy detaliczni powinni znajdować się w stanie najwyższej gotowości, aby utrzymać szybkość, wydajność i bezpieczeństwo swoich aplikacji. Firmy powinny zwracać szczególną uwagę na wykrywanie luk w oprogramowaniu innych firm za pomocą kombinacji narzędzi SCA i programistycznych.