Czy InPost przeniesie usługi kurierskie pod ziemię?

InPost pod ziemią

InPost to firma, która zmieniła podejście Polaków do korzystania z usług kurierskich i praktycznie co chwilę zaskakuje nas nowymi pomysłami. Niedawno mocno rozwinęła się aplikacja mobilna firmy, która pozwala teraz między innymi na nadawanie paczki bez generowania papierowej etykiety. Jednak to na pewno nie jest ostatnie słowo w temacie innowacji. Rafał Brzoska prezes InPostu na ostatnim Europejskim Kongresie Gospodarczym EEC2021 powiedział:

Uważam, że za 10 lat transport przesyłek zwłaszcza między hubami będzie odbywał się pod ziemią. Przykładowo, firma Magway jest w stanie w ciągu niecałej godziny przesyłać przesyłki z Manchesteru do Londynu magnetycznymi wózkami w tunelach 2 metry pod ziemią. Uważam, że za 10 lat transport przesyłek zwłaszcza między hubami będzie odbywał się pod ziemią.”.

Miały latać, będą jeździć pod ziemią

Słowa Rafała Brzoski wpłynęły mocno na wyobraźnię Polaków. Do tej pory myśląc o przyszłości firm kurierskich, rozważaliśmy, co najwyżej drony, a teraz tunele podziemne? Brzmi to co najmniej jak futurystyczna wizja przyszłości. Ale to już się dzieje! Wspomniana firma Magway jest już o krok od wysyłania swoich przesyłki podziemnymi korytarzami, co więcej, technologia szybkiego tworzenia takich tuneli też jest na wyciągnięcie ręki. Przedsiębiorstwo zapowiada też, że z powodzeniem będzie mogło korzystać z nieczynnych gazociągów. Do 2022 roku w Londynie ma powstać sieć takich tuneli, w których przesyłki będą transportowane z prędkością 63,4 km na godzinę. Transport towarów po ziemią na pewno wprowadziłby sporą rewolucję w logistyce.

Zaletą tej formy transportu jest jej wpływ na środowisko. Po pierwsze paczki będą transportowane bez wydzielania spalin i zanieczyszczania powietrza. Technologia firmy Magway zakłada użycie bezemisyjnych magnetycznych wózków. Co więcej, wprowadzenie tej formy wysyłki, zmniejszy znacząco liczbę tirów na drogach, a co za tym idzie także korków.

Być może już za kilka lat zamiast do Paczkomatu będziemy chodzili do punktu odbioru, do którego nasza paczka dotrze rurami podziemnymi w kilka godzin od złożenia zamówienia. Na razie niestety nie ma żadnych potwierdzonych planów wdrożenia tej technologii w Polsce. Musimy czekać na rozwój wydarzeń w Wielkiej Brytanii.

Realne plany rozwoju InPost w Polsce

Plany na przyszłość są spore, ale firma podejmuje też działania, które niedługo będziemy mogli zobaczyć dookoła siebie, szczególnie jeżeli mieszkamy dalej od miast. Prezes InPost na wspomnianej już wcześniej konferencji powiedział także, że ponad 3 z 5 tysięcy nowych automatów, które firma postawi do końca roku, będzie zlokalizowane na wsiach. To świetna wiadomość, szybka i bezproblemowa forma odbioru paczek dotrze też do obszarów wykluczonych komunikacyjnie i ułatwi na pewno życie wielu mieszkańców wsi.

Wiemy też z innych wypowiedzi Brzoski, że trwają intensywne działania nad wprowadzeniem maszyn, w których będzie można przechowywać żywność. Wszystko po to, aby do Paczkomatu mogły trafić także zakupu z supermarketu i zachować całkowitą świeżość do czasu ich odbioru. Może już niedługo będziemy mogli po drodze z pracy nie tylko odebrać nową ładowarkę, ale też świeże owoce morza? Wiele na to wskazuje.

Na pewno wiele innowacji w branży wymusiła aktualna sytuacja na świecie. Można nawet powiedzieć, że globalna pandemia, akurat w tym obszarze wpłynęła pozytywnie na rozwój rynku.

Czy InPost nadąża za zmianami w e-commerce?

Inną branżą, która gwałtownie rozwinęła się w ostatnim czasie, jest sprzedaż internetowa. Pandemia sprawiła, że wartość rynku e-commerce w Polsce w 2020 roku przekroczyła 100 mld zł, a zwyczaje zakupowe znacząco się zmieniły. Coraz większe znaczenie ma też czas dostarczania przesyłek. Klienci chcą mieć wszystko szybciej i taniej, niż dotychczas, prężnie rozwija się także q-commerce, czyli doręczenia natychmiastowe. Czy InPost uczestniczy w tych zmianach?

Oczywiście, że tak, pokazuje to doskonale uruchomiona we wrześniu funkcja doręczeń tego samego dnia tzw. Same Day Delivery. Paczka odebrana od nadawcy może być jeszcze tego samego dnia w Paczkomacie odbiorczym, usługa do końca roku ma obejmować 20 największych miast.

Poza tym nie zapominajmy, że Paczkomaty stały się głównym wyborem Polaków. Badanie przeprowadzone przez firmę Kantar mówi, że aż 48% kupujących wybiera tę opcję dostawy. To oznacza, że ciężko prowadzić sklep internetowy w Polsce i nie wysyłać za pośrednictwem InPost. Nie dziwi więc, że oferta firmy z którą można zapoznać się tutaj: https://inpost.pl/biznes-i-e-commerce, jest dostosowana do e-commerce i jego użytkowników. Sprawne śledzenie przesyłek, integracja z systemem sklepu i szybie zwroty sprawiają, że sklepy mogą oszczędzać czas i pieniądze dzięki tej współpracy.

Przyszłość zmienia się na naszych oczach

Branża kurierska zmienia się dynamicznie z roku na rok, tak samo jak rośnie rynek e-commerce oraz zwiększają się wymagania klientów. To trudny sektor, w którym trzeba nieustannie szukać innowacji i nowych rozwiązań, aby nie wypaść z obiegu. Pozostaje nam tylko obserwować te zmiany i czekać, aby dowiedzieć się, czy za kilka lat przesyłkę dostarczy nam dron, robot czy wózek magnetyczny pędzący podziemnym tunelem pod naszym domem.